Ludzik zaangażował się dziś w ugniatanie świątecznego piernika. Ma z niego wyjść piernikowa chatka, a na razie będzie leżakował w lodówce. Ludzik jeszcze nie potrafi dobrze czytać i pisać, więc narysował dla siebie wersję obrazkową przepisu:
A przepis na piernik wzięliśmy stąd
wtorek, 25 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Mniam mniam , uwielbiam pierniki. A ten wygląda BOSKO :)
Pozdrowienia dla Mamy i Paulinki :)
Prześlij komentarz