Mikołaj z choinką

Ludzik pozazdrościł Mamie i postanowił sam przygotować świąteczne ozdoby. Mikołaja sam zaprojektował, powycinał i ręcznie pozszywał...



... A choinkę zszywał na maszynie. Pod czujnym okiem Mamy Ludzika oczywiście...



...Dumny jest teraz z siebie: - Sześć lat, a tak dużo szyję - podsumował. A ozdoby sprzedał Babci za całe 16 zł. Nie dość, że zdolny to jeszcze obrotny ;)

Wpis gościnny

... zrobiony przeze mnie, żeby podziękować bardzo za prezenty, które dostałem z okazji urodzin od Ludzika, Cassi.wu i Linki: m. in. za napisane przez Ludzika życzenia, piękne zakładki od Eight i własnoręcznie zebrane na łące kwiatki. Bardzo wszystkim dziękuję, pozdrawiam i całuję. A poniżej chwalę się zestawem prezentów jakie do mnie trafiły :)

Tata Ludzika

Przygotowania do szkoły...

...idą pełną parą. To będzie szkolny debiut Ludzika. On sam bardzo się zaangażował w przygotowywaniu wszystkich potrzebnych rzeczy. Sam zaprojektował sobie naklejki na zeszyty. W ruch poszła domowa drukarnia - a w niej naklejki rozpoznawcze na zeszyty, których wzór wymyślił Ludzik i naklejki na zeszyty pomysłu Mamy Ludzika.

A + A

... czyli pierwsza wakacyjna miłość :)))))

Dzień Taty

Taką piękną laurkę Ludzik przyszykował na Dzień Taty. Z pomocą Mamy Ludzika. Ona powycinała okna, drzwi i dach, on przyklejał i ozdabiał rysunkami. To nasz dom - w oknach dzieci (na górze Ludzik, na dole Linka) a w drzwiach Tata Ludzika. A Mama?
Ludzik wyjaśnił szczerze: - Schowana w kuchni, coś sobie gotuje.
Mało brakowało, a nie byłoby dziś obiadu.

Królewskie oblicza :)

Taką koronę uszyła Ludzikowi na przedszkolne przedstawienie Mama Ludzika.

Od projektu do efektu

Najpierw Ludzik zaprojektował sobie przytulankowego pingwinka (rysunek z lewej). Warstwę wierzchnią wykonała Mama Ludzika (powłoczka z prawej)...
Nad reszta pracował już sam Projektant. Najpierw Ludzik wypychał......potem zaszywał...
... a na końcu relaksuje się po pracy i pokazuje efekt.

Marzenia się spełniają :)

Wojny Klonów...

... ale nie drzew - klonów tylko takich wojowników - klonów z Gwiezdnych Wojen. Ludzik prawie codziennie zaskakuje nas jakąś nową historyjką. Najpierw były tylko rysunki, teraz zaczyna pojawiać się fabuła. Gdyby ktoś miał problem z odczytaniem, poniżej podaję listę dialogową tego odcinka:
"Hura - Super - Nieźle - Dzięki. Coście zrobili? Nie! Tak. Szkoda, wielka szkoda. Hura. Super, dzięki".

Liścik od Ludzika

Ludzik lubi pisać i zostawia nam różne liściki. Na przykład taki:

Dziecięce marzenie

Za dwa tygodnie Dzień Dziecka. Ludzik już sobie wizualizuje (z chrupek kukurydzianych) wymarzony prezent. Nieco zmęczony, bo właśnie zrobiliśmy rekonesans po okolicznych sklepach bicyklowych.
:)

Jedi

Ludzik jest fanem Gwiezdnych Wojen. I pokazuje to w różnych niespodziewanych momentach. Na przykład w czasie zwiedzania wystawy dla dzieci w Galerii Zachęta:

Albo - jak przed dwoma tygodniami - zwiedzając Labirynt rozłożony w Królikarni:

Gra 'Kolorowy Kryształ'

Dziś Ludzik chciał zbudować kolorowy kryształ. A potem wymyślił, że to plansza do gry. Wymyśliliśmy więc zasady.
Do gry potrzebne są klocki Lego - dużo klocków w różnych kolorach. Budujemy z nich planszę - różnokolorowe okręgi. Potrzebujemy też kostki do gry i figurki dla graczy.
Gracze ustawiają swoje figurki na przeciwległych rogach planszy i chodzą wokół niej.
Wyrzucenie szóstki powoduje, że gracz awansuje do kolejnego pierścienia. Wyrzucenie jedynki - że cofa się do pierścienia na zewnątrz tego, w którym się znajduje. Wygrywa gracz, którego pionek jako pierwszy dotrze do środka planszy. Grę można dowolnie uatrakcyjnić, np. tak, że jeśli jeden z graczy stanie na polu zajmowanym dotąd przez drugiego - "wyrzuca" go do zewnętrznego pierścienia.

Życzymy wesołej zabawy :)

Ludzik znowu coś zmalował...

tym razem było to zmalowanie na ekranie. Z Tatą. Tabletem.

Ludzik z masy solnej :)

Na lodowisku :)

Dla Babci i Dziadka - zakładka

A właściwie cztery zakładki: bo Ludzik szczęściarz ma dwie Babcie i dwóch Dziadków, których bardzo kocha. Nie przepada za kolorowaniem, ale dla Nich się zmobilizował i siebie i siostrzyczkę pokolorował :) Kontury królewskiej pary wyrysowała tabletem Mama Ludzika. A laminował Tata Ludzika - w punkcie ksero.

Z życia praptaków

Do niedawna Ludzik tylko rysował swoje ulubione dinozaury. Od niedawna zaczął też opisywać swoje rysunki:

5 stycznia - urodziny !!!

Wiecie co jest najlepsze jak się ma sześć lat?
To, że już się nie mówi: - Jak będę miał sześć lat, to...

Teraz po prostu można zacząć to robić :)

Szczęśliwego Nowego Roku !!!

2009 rok i 2009 zwiedzających tego bloga :) Dziękujemy i zapraszamy w całym Nowym Roku!