czwartek, 30 października 2008

Helołin


- Mamusiu, mamusiu, narysowałem Wampira! I mu nawet kapie krew!
- A nie mógłbyś narysować czegoś miłego i dobrego?
- Jasne - odpowiedział Ludzik. I dopisał wampirowi słowo "dobry"

poniedziałek, 20 października 2008

Jesienne obrazki...

... które powyklejał Ludzik. Tu trzy drzewka - w tym unikatowa mieszanka genetyczna: jarzębina na dębie.

A tu Pan, Pani i bukiet :)

sobota, 11 października 2008

Ballada o dzielnym rycerzu Ryszardzie

Rety!
Rycerz Ryszard rytmicznie razi rogatego rapierem! Równocześnie rączy rumak raźno rży, robiąc rytmiczne ruchy - razem raźniej.
Raptem rycerz roześmiany - rogaty rzęzi, ruszając rozpaczliwie rzęsami. Runął. Runo rozgniótł.
Ryszard ręce rozpostarł.
Rozwalił rywala.*


* Może nie ma to wielkiego sensu i nie do końca pasuje na blog dziecięcy, ale wymyślanie "bajki na jedną literę" to całkiem fajna zabawa. / Tata Ludzika

niedziela, 5 października 2008

Laurka dla Mamy












Były już urodziny Taty Ludzika, to teraz dla równowagi Ludzik obszedł uroczyście urodziny Mamy. Najważniejszym elementem była oczywiście laurka. Serce od serca.
A jeszcze przed urodzinami Mamy, Ludzik zastanawiał się z Tatą, jaki dać jej prezent. I wymyślił:
- Tatusiu, już wiem co zrobimy! Ja zrobię laurkę, a Ty kup Jej jakieś ładne cacko.

Jakie to wszystko proste :)